Kontakty międzynarodowe


Wolontariusze AIESEC w naszej szkole

  Od 16 do 20 stycznia gościliśmy w naszej szkole wolontariuszy w ramach projektu "Make a Step". Zajęcia z wolontariuszami odbywały się w języku angielskim co dawało Wam, drodzy Uczniowie, możliwość sprawdzenia swojego poziomu opanowania języka i zdobywania nowych umiejętności i nowych doświadczeń. Do tej pory gościliśmy studentów z Filipin, Egiptu, Singapuru, Wietnamu, Brazylii, Indii i Kolumbii. Tym razem nasi goście byli z Meksyku i Indii. Wiele się działo. Oprócz zajęć lekcyjnych spotykaliśmy się z nimi popołudniami. W poniedziałek malowaliśmy wspólnie obrazy, co jest już naszą tradycją, we wtorek nasi goście z naszymi uczniami zmierzyli się ze sztuką, tym razem gotowania, a w środę bawiliśmy się w kalambury, gdzie odgadywać trzeba było powiedzonka angielskie i polskie. Podsumowaniem wizyty naszych gości była wizyta w Urzędzie Miasta i Gminy gdzie spotkali się oni z Panią Ewą Matecką, wice prezydent naszego miasta.

 

Jak wyglądały zajęcia ze studentami?

  Od 4 do 8 kwietnia 2016r. gościliśmy w naszej szkole studentów z programu AISEC. Nalita i Dawit przybliżali nam swoje kraje w bardzo ciekawy sposób podczas zajęć lekcynych, z których korzystali wszyscy uczniowie naszego ginazjum. Popołudnia to był rónież czas wspólnych spotkań.

  Poniedziałek był dniem rekreacyjnym, podczas którego nasi goście mogli spróbować swoich sił w jeździe na rolkach.

  Wtorek był dniem artystycznym. Wspólnie malowaliśmy tradycyjnie obrazy. Oprócz naszych wspomnianych gości, pomagali nam w tej pracy studenci z Algierii, Chin. Efekty zmagań artystycznych wzbogacą naszą galerię :).

  W czwartek zaprosiliśmy naszych gości na wspólne gotowanie. Zajęcia kulinarne prowadzone są cyklicznie w ramach projektu edukacyjnego klas drugich. Tym razem chętnych do gotowania było dużo więcej, a w roli głównej wystąpił ziemniak - duma Wielkopolski. Nasi uczniowie przygotowali niezwykle smaczne dania kuchni polskiej: pierogi z farszem, kluski śląskie, sałatkę i oczywiście placki ziemniaczane (plędze). Zarówno naszym gościom, jak i uczniom bardzo smakowały wszystkie potrawy. Wszystkim zajęciom towarzyszyła miła konwersacja polsko - angielska.

  Pobyt naszych gości zakończyła wizyta w Urzędzie Miasta, gdzie przyjęła nas między innymi pani Ewa Matecka, która pytała o wrażenia gości po ich pobycie w naszej szkole i w Ostrowie Wielkopolskim. Wszystkim uczniom i nauczycielom zaangażowanym w zajęcia bardzo dziękujemy.

 

fot. MGG
fot. MGG

G1 w Londynie

  Udało się nam zorganizować w tym roku szkolnym wspaniałą wycieczkę do Londynu. Wrażeń było mnóśtwo. Rozpoczęliśmy swoją podróż 8 marca 2016 r. o 3.30 rano podążając ku lotnisku we Wrocławiu. Londyn przywitał nas po królewsku, a swoje zwiedzanie rozpoczęliśmy od Muzeum Historii Naturalnej. W ciągu czterech dni naszego pobytu odwiedziliśmy takie "kultowe miejsca" jak: West End z Piccadilly Circus, Leister Square, Trafalgar Square, China Town, Covent Garden, National Gallery, muzeum figur woskowych Madame Tussauds, St.Paul's Cathedral, Tower of London, British Gallery. Uczestniczyliśmy w uroczystej odprawie wart przed słynnym Buckingham Palace. Swoje wrażenia utrwaliliśmy z kapsuły London Eye, a zakupy robiliśmy na słynnej zakupowej ulicy Londynu, na Oxford Street. Ostatniego dnia zwiedzaliśmy angielski parlament Westmister Abbey i wieżę Big Ben. Poruszaliśmy się Londyńskim Metrem - Tube i czerwonymi, piętrowymi autobusami. Można by wiele mówić o tej wycieczce, ale przede wzystkim mogliśmy wypróbować na żywo swoje umiejętności językowe, bo mieszkaliśmy u rodzin, z którymi codziennie wieczorem mogliśmy podzielić się wrażeniami.

Z wizytą u Pani Prezydent

  "Z wolontariuszami "Make a Step" spotkała się w piątek prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beata Klimek. Szefowa magistratu gościła w urzędzie troje studentów z Australii, Włoch i Meksyku. Zagraniczni goście od 19 do 23 stycznia 2015 r. przebywali w Gimnazjum nr 1, gdzie czynnie brali udział w lekcjach z ostrowską młodzieżą..."

  Było to podsumowanie wizyty Cass, Ludo i Daniela, którzy gościli w Polsce po raz pierwszy.

 

Słowo od Cass

  I really enjoyed my time at your beloved school and will certainly be back in Ostrów one day. Hope I left a good impression of my country, and hope the students had a wonderful experience.
Take care, and all the best.
Cass

 

21.01.2014

Kolejny dzień spotkania z naszymi gośćmi był rónie pracowity jak poprzednie. Po całym dniu zajęć spotkaliśmy się na hali, aby wspólnie rozegrać mecz w siatkówkę.

 

20.01.2014

Jesteśmy po kolejnym dniu zajęć z naszymi gośćmi z zagranicy. Cass, David i Ludo w bardzo ciekawy sposób przybliżają nam kulturę swoich krajów. Uczniowie aktywnie uczestniczą w lekcjach, ale nie tylko. Tradycją naszych spotkań z "obcokrajowcami" stało się malowanie obrazów. Dzisiaj grupa uczniów z klas 2 i 3 po południu spotkała się ze studentami, gdzie twórzo przysąiła do pracy. Efekty tego spotkania za jakiś czas na ścianach naszej GALERII.

 

Zwiedzanie miasta w towarzystwie zagranicznych gości.

  W czwartek Ludo, Cass i Daniel mieli okazję bliżej poznać nasze miasto. Wybraliśmy się na spacer ulicami Ostrowa prezentując naszym gościom najciekawsze miejsca. Weronika Anioł i Ola Puchalska z klasy 3b wystąpiły w roli przewodniczek turystycznych i przygotowały informacje na temat różnych budynków znajdujących się w centrum miasta. Role się odwróciły i tym razem to my mieliśmy okazję nauczyć czegoś naszych gości.

 

 

Trójka wolontariuszy z programu Make a Step

  W dniach od 19 do 23 stycznia 2014 r. gościmy w skzole wolontariuszy ze znanego już nam projektu Make a Step. Zajęcia z wolontariuszami odbywają się w języku angielskim, co daje Wam możłiwość sprawdzenia opanowania języka. Tym razem nasi goście przyjeżdżają do nas z: Australii, Włoch i Meksyku.

 

Współpraca z Francją

  Współpraca ze szkołą z Francji rozpoczęta. Jest to kontynuacja, chociaż młodzież całkiem nowa. Pierwszym etapem naszej znajomości było skompletowanie grupy uczniów i wymiana pierwszych maili. Szkołę francuską, podobnie jak w poprzednim roku reprezentuje pani Jaqueline Bouffort, naszą szkołę rerezentują panie: Marta Grabska - Górska,  Małgorzata Grochowska i Sylwia Parzeńska. W tym momencie wymieniamy propozycje dotyczące naszej współpracy i mamy nadzieję na jej owocny przebieg. :)

  MAKE A STEP

  W dniach 2- 6 czerwca 2014r. gościmy w ramach projektu "Make a step" studentów z Kanady i Indii. Studenci spotkają się z Wami i przeprowadzą zajęcia w języku angielskim. W ramach projektu od maja 2012r. do stycznia 2014r przebywało w naszej szkole 9 studentów z Azji, Afryki i Ameryki Południowej. Zachęcamy do zapoznania się z profilami naszych gości.

  Nasi goście wprowadzali nas żartobliwie w świat bez granic. Miło było nam słuchać ich opowieści, śmiać się, podziwiać ich kraje, położone tysiące kilometrów od Ostrowa Wielkopolskiego. Gautam pokazywał nam sposób zapisu naszych imionw języku hindi i tym samym przybliżył nas do swojego "kolorowego" kraju. Collen uczyła nas prostych zdań w języu chińskim. Tradycją wizyt naszych gości stało się malowanie pamiątkowych obrazów. Tym razem rónież uczniowie i nasi gości pod opieką nauczycieli we wtorkowe popołudnie spotkali się przy sztalugach. Efekty naszej pracy są oczywiście widoczne poniżej w reportażu fotograficznym.

   Długo wyczekiwana wizyta naszych gości

  W czwartek 10 kwietnia 2014 r. uczniowie Gimnazjum nr 1 z niecierpliwością obserwowali szkolny parking. O godzinie 8.30 podjechał w końcu autokar z 51 uczniami i 5 nauczycielami z zarzyjaźnionej szkoły Saint Joseph School z Francji.

  W październiku nasza młodzież rozpoczęła przygodę z francuskimi koleżankami i kolegami. Wymienialiśmy maile, braliśmy udział w telekonferencjach, przesyłaliśmy sobie prezentacje.

  Spotkanie rozpoczęło się oczywiście od przywitania gości, od zapoznania się ze sobą. Po tym uczniowie z Francji zaprezentowali nam piękne okolice Fougeresi swojej szkoły. Mieliśmy możliwość spróbowania lokalnych specjałów przywiezionych specjalnie z Bretanii.

  Następnie wspólnie tańczyliśmy, malowaliśmy obrazy, co stało się już tradycją naszej szkoły, ćwiczyliśmy swój język angielski poprzez rozmowę z naszymi gośćmi. Rozegraliśy również mecze w prawdziwie przyjacielskiej atmosferze.

  Dzięki uprzejmości Urzędu Miasta mogliśmy naszym gościom pokazać Ratusz na ostowskim rynku oraz synagogę gdzie z historią miasta zapoznał nas pan Jarosław Biernaczyk.

 

 

Współpraca ze szkołą z Francji

Wspominaliśmy już wcześniej o naszej współpracy z francuską szkołą. Nasi uczniowie od października wymieniali korespondencję w formie maili, komunikowali się przez komunikatory typu Facebook ze swoimi francuskimi koleżankami i kolegami.

  Dzisiaj miał miejsce kolejny etap projektu, a mianowicie telekonferencja naszych uczniów oraz opiekunów. Nasza szkoła zaprezentowała się w naprawdę ciekawej formie. Opowiedzieliśmy "o sobie". Poszczególne grupy mówiły o tym, co robimy na codzień. Opowiadały o ciekawych projektach realizowanych w Gimnazjum nr 1, o ARISS - nawiązanie łączności z kosmonautą, o AISEC - wymianie językowej w ramach projektu Make a Step. Wspominaliśmy również o naszych osiągnięciach sportowych, o działalności Samorządu Uczniowskiego, o naszej artystycznej duszy, którą jak wszyscy wiecie, mamy. Wszystko to poparliśmy zdjęciami, z naszej działalności, które były naszym tłem łączności i ulubioną piosenką przez naszych uczniów.

 

 

 

Współpraca z Francją

  Współpraca ze szkołą z Francji rozpoczęta. Pierwszym etapem "naszej znajomości" była telekonferencja w Urzędzie Miasta z dyrekcją i nauczycielami szkół. Szkołę francuską reprezentowała między innymi pani Jacqueline Bouffort.

 

  Wymieniliśmy propozycje dotyczące naszej współpracy i mamy nadzieję na jej owocny przebieg. Obecnie uczniowie naszego gimnazjum i zaprzyjaźnionej szkoły rozpoczynają wymianę korespondencji w języku angielskim, dzięki czemu będą mieli możliwość doskonalić swój język i sposoby porozumiewania się. Jest to pierwszy etap naszej międzynarodowej współpracy. O kolejnych etapach będziemy Was na bieżąco informować.

 

 

Goście z programu AISEC

  Od 13 do 18 stycznia gościmy w szkole wolontariuszki w ramach projektu "Make a Step". Zajęcia z wolontariuszkami odbywają się w języku angielskim co daje Wam, drodzy Uczniowie, możliwość sprawdzenia swojego poziomu opanowania języka i zdobywania nowych umiejętności. Do tej pory gościliśmu studentów z Filipin, Egiptu, Singapuru, Wietnamu, Brazylii, Indii i Kolumbii. Dziewczyny, które będą u nas przebywać są z Kostaryki i Indonezji. Życzymy miłych wrażeń. Obok zamieszczamy profile naszych wolontariuszek.

  Parę dni temu w naszej skzole gościł Creig, anglik na stałe mieszkający w Ostrowie Wielkopolskim. Zgodził się poprowadzić zajęcia kulturoznawcze polegające na bezpośredniej rozmowie. Bardzo pogodna natura sprawiła, że wszyscy uczestnicy często się śmiali, a "czas minął za szybko". Creig napisał do Was parę słów:

 

 

I’m very happy living here in Poland and have been for the last 2 years. I think it is full of wonderful places and lovely people. I feel lucky to be here.
I now that I’m very lucky that English is my mother tongue as I. m able to communicate with fantastic students in your school. I know how important and difficult it is to learn a foreign language as I.ve tried to learn Polish for the last 9 years and I still have lots of problems :).  But I know that the day I’ll talk Polish fluently is still ahead of me ( in the far future though. I wish I could have had the opportunities the wonderful students like you have got maybe I wouldn’t be in such big trouble with my Polish. Language is the most important lesson in school because you when you master the language you can travel confidently and experience the most wonderful things and understand what they are. Knowing a foreign language makes you feel confident and prepared for lots of different situations.
Thank you letting me come in to your school. It was a lovely experience. I hope one day to come back and see you all again.
Your sincerely
Craig McKinlay

DEUTSCHWAGEN W NASZYM GIMNAZJUM CZYLI NIEMIECKI NA WESOŁO

  Kolorowy Deutschwagen odwiedził nasze gimnazjum po raz drugi. „Deutsch-Wagen-Tour” to projekt realizowany przez Instytut Goethego, który ma na celu zachęcanie uczniów do nauki języka niemieckiego. Uczniowie uczestniczyli w warsztatach prowadzonych przez lektorki z filii instytutu w Poznaniu. Gry i zabawy ruchowe, a przy tym spora dawka niemieckiego to środek do celu, by uczniowie zaprzyjaźnili się z językiem naszych sąsiadów. Nie zabrakło również upominków dla zwycięzców wielu zabaw. Koszulki z logo Deutschwagena, breloczki, torby, smycze i notesy będą przypominać uczniom, że niemiecki nie jest taki straszny. Zachęcamy też nauczycieli, by często korzystali z pomysłów Deutschwagena, bo nauka i zabawa mogą iść w parze.

Kolejny raz gościmy wolontariuszy z programu Make a Step

  W dniach 3-7 czerwca będziemy gościć w ramach projektu "Make e step" wolontariuszy. Odwiedzą nas Eleana z Singapuru i Felipe z Kolumbii. Drodzy uczniowie to kolejna okazja, aby poćwiczyć angielski, poszerzyć wiedzę i wzbogacić się o nowe doświadczenia. Życzymy miłych wrażeń.

 

Hi everyone! I’m Eleana from the sunny island of Singapore! Currently, I’m an Economics major in my first year of study. In my free time, I love to travel, read, cycle and eat delicious food. Nice to meet you all! : )

Hi everybody!! My name is Felipe Hernandez, I´m from Colombia and I have studied business administration. I love jogging, play football, dance salsa, go bowling and ride bycicle. I´m also an open-minded and friendly person who loves to explore the world, meet new people and share his culture. I´m sure I´m going to have an awesome time with you!!... See you in Poznan!

 

Jak wiecie, od poniedziałku gościmy w naszej szkole studentów z zagranicy. Poza Felipe i Eleaną przyjechała do nas również Hiral z Indii! Cała "trójka" już zdążyła zdobyć nasze serca - są bardzo otwarci, przyjaźni, pełni entuzjazmu i chęci do pracy z młodzieżą:) Podczas zajęć, prowadzonych w języku angielskim, dowiadujemy się mnóstwo ciekawych rzeczy na temat krajów, z których pochodzą nasi goście. Jest też czas na zabawy integracyjne, które wprowadzają sporo radości i uśmiechu na zajęciach. Popołudnia również spędzamy wspólnie - wczoraj zwiedzaliśmy Ostrów, dzisiaj graliśmy w siatkówkę! Kolejne dni to kolejne atrakcje:)

 

W dniu 5 czerwca gościliśmy w szkole przedstawiciela organizacji AISEC, pana Szymona Gruszczyńskiego. AISEC jest organizacją, z którą współpracujemy w ramach projektu w języku angielskim MAKE A STEP. Gość obserwował zajęcia prowadzone przez Hiral, Eleanę i Felipe, a w godzinach popołudniowych uczestniczył w zajęciach, podczas którch uczniowie i goście, wspólnie malowali pamiątkowe obrazy. Przedstawiciel AISEC-u podziękował uczniom za wspaniałe przyjęcie wolontariuszy i fantastyczną atmosferę podczas zajęć. Pan Szymon był zachwycony poziomem języka angielskiego naszych uczniów. Przekazujemy wszystkim uczestnikom projektu podziękowania pana Gruszczyńskiego za otwartość, życzliwość i tolerancję wobec innych kultur.

 

 Wrażenia po wyjeździe do SONNENBERG

 

  Wyjazd do Niemiec z okazji wymiany polsko-niemieckiej był dla mnie ogromnym przeżyciem i poniekąd debiutem. Był to mój pierwszy raz za granicą i starałam się chłonąć widoki, atmosferę, wrażenia... W Polsce bardzo często spotykałam się z negatywnymi opiniami o naszych sąsiadach, ale jak się przekonałam wcale nie muszą być prawdą. Wręcz przeciwnie, zostaliśmy perfekcyjnie ugoszczeni, wszyscy dbali o to, abyśmy mieli pełne brzuchy, dostaliśmy bardzo miłe podarki i prezenciki... Rodzina, u której mieszkałam była bardzo otwarta i pełna ciepła. Niemcy byli sympatyczni- praktycznie wszyscy pozdrawiali się mówiąc 'hallo'. Dobrze było poczuć, że w zasadzie bariera językowa nie istnieje. Poznałam wielu świetnych ludzi i zobaczyłam mnóstwo ciekawych rzeczy. Fantastycznymi miejscami była fabryka szkła i muzeum zabawek, gdzie mogliśmy zrobić własną pacynkę. Doświadczyłam wielu cudownych, niezapomnianych chwil i zauważyłam, że muzyka naprawdę łączy. Czuję, jakbym spędziła w Niemczech nie 5 dni a miesiąc. :)

Mit freundlichen Grüßen Anna Wołowicz

  Nasza wizyta w Sonnenberg była bardzo udana! Kiedy przybyliśmy na miejsce po 10 godzinach jazdy zostaliśmy serdecznie powitani. Codziennie przygotowane były dla nas wspaniałe atrakcje. Byliśmy z wizytą u Pani Burmistrz, odwiedziliśmy szkołę zawodową, braliśmy udział w lekcjach, zwiedziliśmy świetne miejsca jak Muzeum Zabawek, Muzeum Sztuki Naturalnej, byliśmy w fabryce szkła, byliśmy w obserwatorium astronomicznym, wzięliśmy udział w uroczystej kolacji, graliśmy w kręgle oraz braliśmy udział w wielu innych atrakcjach. Najmilej wspominam wspólnego grilla, na którym wszyscy mieliśmy okazje poznać się i zintegrować. Zostaliśmy wspaniale ugoszczeni, wszyscy serdecznie nas przyjęli. Gdybym miała powiedzieć krótko jak było w Niemczech powiedziałbym, że było genialnie! Byłam tam ze wspaniałymi ludźmi, codziennie działo się coś innego i poznałam świetne osoby. Przez cały czas panowała genialna atmosfera. Było nam bardzo szkoda kiedy przyszedł czas odjazdu. Będę wspominać ten wyjazd bardzo dobrze!
Julia Jamińska

Wymianę zagraniczną ze szkoła w Sonneberg zaliczam do ciekawych doświadczeń. Sądzę, że udoskonaliłam swoje umiejętności językowe, ale również poznałam nowych ludzi, zwyczaje i kulturę. Atmosfera była wspaniała, dzięki organizatorom tej wymiany mieliśmy bardzo dobrze wypełniony czas :) Najbardziej podobała mi się wycieczka do fabryki szkła w mieście Lauscha. Było to interesujące ponieważ na własne oczy mogliśmy zobaczyć proces tworzenia szklanych ozdób – nie do pomyślenia, że wszystkie misternie wykonane zwierzątka, koraliki i bombki były kiedyś ... piaskiem, sodem, potasem i innym magicznym składnikiem, którego nam nie zdradzono. Poznałyśmy dużo nowych znajomych, z którymi myślę, że będę utrzymywała kontakt. Ogólnie podsumowując wyjazd uważam za bardzo udany :)

Ania Siwik

Wyjazd do Sonnenbergu był bardzo udany! Rodzina w której mieszkałem była bardzo pozytywnie nastawiona wobec innych, każdego dnia poznawaliśmy ich lepiej, przy czym dobrze się bawiliśmy. Odwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc takich jak: naszą szkołe partnerską, szkołę zawodową, Muzeum Natury, Muzeum Zabawek, fabrykę szkła, obserwatorium astronomiczne. Najbardziej podobało mi się przedstawienie uczniów szkoły partnerskiej, zumba i grill, gdzie poznaliśmy dużo przyjaznych ludzi jak Angelique, Karolinę i Maximiliana. Komunikacja przebiegała sprawnie i bardzo pozytywnie. Niemcy są dobrze rozwiniętym krajem, a przy tym otwartym na innych, mają bardzo dobrą komunikację miejską i recykling butelek - te dwie rzeczy rzuciły mi się jako pierwsze w oczy, gdyż u nas tego brakuje. Podsumowując, wyjazd był PRIMA i chętnie pojechałbym tam jeszcze raz.
Tomek Matuszak

Na wymianie mieszkałem w rodzinie Kalter, która była bardzo sympatyczna, bardzo mile nas przyjęli, zaprzyjaźniliśmy się ze wszystkimi. Wycieczka ta nauczyła mnie wielu nowych słówek w języku niemieckim. Początkowo byliśmy trochę nieśmiali, ale przełamaliśmy się i rozmowa stała się przyjemna. Poznałem tam kilka nowych osób m.in.: Maksa, Karolinę, Louisa, Marie i wiele innych. Najbardziej mi się podobało podczas całego wyjazdu przyjęcie nas w ratuszu w Sonnebergu oraz spotkanie przy grillu.
Oskar Bonikowski

Moja rodzina w Sonneberg nazywała się Ruhs. Mama miała na imię Simona, tata Martin, mieli także dwóch synów – Norwina i Milana. Rodzina była bardzo miła i przyjacielska. Pani i Pan Ruhs są tancerzami. Norwin ma 14, a Milan 11 lat. Pobyt ten był bardzo interesujący, wesoły oraz udany. Nauczyłam się wiele nowych rzeczy w języku niemieckim. Cieszę się , że miałam szansę pojechać na taką wymianę. Mam nadzieję , że w przyszłości spotka mnie również tak miła i przyjemna przygoda.
Oliwia Wojtkowska

Gdy dojechaliśmy na miejsce, od razu udaliśmy się do ratusza, gdzie powitała nas pani burmistrz, pan dyrektor oraz chór przygotował dla nas kilka utworów. Później każdy pojechał ze swoją rodziną. A ja wraz z Julią, Jagodą i Anią do pensjonatu. W pensjonacie było bardzo przytulnie i ładnie. Wieczorem na kolację, a później przyjechała po nas p. Gabi, która zabrała nas m.in. na zakupy (każda z nas otrzymała na ten cel drobną kwotę), pokazała okolicę i zawiozła nas do swojego domu, gdzie grałyśmy w chińczyka. Bawiłyśmy się świetnie ! Na następny dzień pojechaliśmy wraz z 9 klasami do szkoły zawodowej. Zwiedzaliśmy szkołę oraz dowiedzieliśmy się do jakich zawodów są przygotowywani uczniowie. Po południu byliśmy na kręglach razem z Tomkiem, Oskarem, rodziną Kalter i 9 klasą. Bardzo mi się podobało, było dużo śmiechu i zabawy, poznaliśmy nowych ludzi. W środę pojechaliśmy pociągiem razem z 7 klasami do Coburga. Zwiedzaliśmy muzeum natury, gdzie zobaczyliśmy różne zwierzęta, minerały oraz miniatury budynków. Później szliśmy na spacer po Coburgu. Uważam, że to bardzo ładne miasto. Po wszystkim udaliśmy się z powrotem do Sonnebergu. Wieczorem byliśmy na kolacji w restauracji oraz zwiedzaliśmy obserwatorium astronomiczne. Oglądaliśmy również film o kosmosie i dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy. Wróciliśmy bardzo zmęczeni. W czwartek poszliśmy do szkoły i uczestniczyliśmy w lekcjach z 10 klasą, później poszliśmy do hali sportowej, gdzie 6 klasy miały podsumowanie projektów i wystawiały różne przedstawienia. O 14 byliśmy w muzeum zabawek gdzie zwiedzaliśmy i mogliśmy stworzyć swoją własną zabawkę ! Było to świetnym punktem tego dnia. Bardzo podobała mi się Zumba prowadzona przez państwa Ruhs. To było bardzo zabawne. A ja nawet dostałam pochwałę od pani Ruhs. Po zumbie był grill- jedliśmy, tańczyliśmy, śpiewaliśmy, rozmawialiśmy. Poznaliśmy dużo nowych osób, zaprzyjaźniliśmy się. Bardzo nas ten wieczór zbliżył do siebie.
W piątek był dzień sportu, byliśmy podzieleni na kilka grup i startowaliśmy w różnych dyscyplinach: bieg na 100m, skok w dal, pchnięcie kulą oraz bieg na 1000m . Później przyszedł najgorszy moment - pożegnanie! Dostaliśmy dużo prezentów, robiliśmy zdjęcia, żegnaliśmy się ze wszystkimi, aż się popłakałam. Najbardziej podobało mi się muzeum zabawek, grill oraz dzień sportu.
Nigdy nie zapomnę tego czasu spędzonego w Sonnebergu, chciałabym tam kiedyś wrócić. Wszystko było bardzo dobrze zorganizowane, ludzie mili i przyjaźni. Nie mieliśmy problemu z porozumiewaniem się, rozmawialiśmy po angielsku oraz po niemiecku, uczyliśmy niektóre osoby polskiego, który w ich ustach brzmiał bardzo zabawnie. Mam nadzieję, że utrzymamy kontakty z poznanymi osobami i że przyjadą do nas w następnym roku. Uważam że wymiana to bardzo ciekawe doświadczenie, mogliśmy poznać kulturę, zaprzyjaźnić się, rozwijać się językowo. Jestem bardzo szczęśliwa, że miałam możliwość odwiedzenia tak wspaniałego miejsca i przeżycia niesamowitych chwil. Myślę, że dobrze zaprezentowaliśmy szkołę oraz Polskę. :)

Aneta Szczepaniak

Wymiana do Sonnebergu była bardzo udana. To był mój pierwszy raz za granicą, więc i podwójne emocje. Na początku było ciężko się dogadać, ale z czasem było coraz lepiej. Pogoda była super, 26 stopni, lekki wietrzyk i to powietrze o poranku … – byliśmy przecież w Turyngii, krainie zieleni…. Miasto jest przepiękne. Te widoki były cudowne. Ogólnie wszystko mi się podobało, ale najbardziej Coburg. Dzień sportu był wprost idealny. A na grillu była super zabawa. Trochę trudno było się ze wszystkimi żegnać, ale żyjemy w erze facebooka więc można z nimi pogadać. To już chyba wszystko. Dziękuję za możliwość takiego wyjazdu.
Bartek Brzęczkowski

Dzień pierwszy poniedziałek 13.05.2013
Zbiórka 4:45, wyjazd o 5:00. Zaczęła się nasza podróż. Mimo wczesnej godziny nikt nie był śpiący, a nawet jeśli był to i tak nie mógł spać. Podróż ze wszystkimi postojami potrwała około 10 godzin. Po przyjeździe do Sonnenbergu zostaliśmy powitani w ratuszu przez panią burmistrz, chór i "nasze" rodziny. Po oficjalnym powitaniu spotkałem się ze swoją "nową" rodziną. Ja trafiłem do rodziny Floriana - 16 latka. Jego tata pracował na poczcie, a mama w szkole muzycznej. Pierwszy dzień upłynął na zapoznawaniu się z rodziną, opowiadaniu o sobie i na małym spacerku po mieście. Sonnenberg to małe miasto, z zachowanymi wieloma starymi budynkami (jednym z nich była szkoła muzyczna, w której pracowała matka Floriana, wyglądała podobnie do naszego pałacu w Antoninie).
Dzień drugi wtorek 14.05.2013
We wtorek od rana byliśmy z wizytą w pobliskiej szkole zawodowej, w nowoczesnym, zbudowanym za ogromne pieniądze budynku, który robił wrażenie. Uczestniczyliśmy tam w dwóch wykładach miedzy którymi była chwila przerwy na śniadanie. Po zakończeniu wykładów zwiedzaliśmy szkołę. Następnie odwiedziliśmy fabrykę szkła w miasteczku Lauscha. Widzieliśmy tam sposób produkcji szkła oraz jego finalne produkty. Robiło to wrażenie, te szklane rzeźby były piękne, ale posiadały zaporową cenę.
Dzień trzeci środa 15.05.2013
Środa była bardzo interesującym dniem, ale wszystko po kolei. Dzień rozpoczął się od wycieczki do Coburga. Jechaliśmy tam pociągiem, pociągiem, a nie tym, co my w Polsce nazywamy pociągiem W Coburgu po małej wspinaczce dostaliśmy się do Muzeum Sztuki Naturalnej, które było naprawdę interesujące. Jestem pewien podziwu dla realizmu figur w tym muzeum, ponieważ nigdy nie widziałem tak dokładnie i realistycznie ‘wypchanych’ zwierząt. Po tym muzeum zeszliśmy na dół przez piękny park do tamtejszego pałacu, i którego miniaturę mogliśmy podziwiać w odwiedzanym muzeum, przeszliśmy też przez rynek i wróciliśmy na dworzec. Podczas oczekiwania na pociąg pojawiła się niecodzienna atrakcja, a mianowicie pojawił się facet, który wyglądał identycznie jak Chuck Noris – i tak naprawdę nie wiemy do końca, czy rzeczywiście na pewno nie był to on. Po powrocie zjedliśmy wspólnie obiad, a godzinę wolnego spędziliśmy w parku na sesji fotograficznej. Potem pieszo wchodziliśmy do obserwatorium astronomicznego położonego dość wysoko. Po drodze zjedliśmy duuuuużą kolację (zostaliśmy przyjęci naprawdę serdecznie i nie brakowało nam niczego), po czym pokonaliśmy ostatni odcinek drogi do obserwatorium astronomicznego. Zwiedziliśmy to muzeum, zobaczyliśmy teleskopy oraz wzięliśmy udział w wykładzie. Niestety przez pogodę nie udało się pooglądać gwiazd, co nie umniejszyło ‘rangi’ tej eskapady. Jako, że był już wieczór, zrobiło się okropnie zimno i całe szczęście, że drogę powrotną pokonaliśmy busem.
Dzień czwarty 16.05.2013
Dzień dla mnie rozpoczął się od udziału w dwóch lekcjach angielskiego, po czym spotkałem się z dziewczynami i wzięliśmy udział w lekcji niemieckiego, następnie wszyscy poszliśmy na przedstawienie, które było efektem pracy projektowej uczniów z niemieckiej szkoły. Później wizyta w Muzeum Zabawek, a po niej kolejne zakupy. Po odstawieniu toreb poszedłem na zumbe. Kulminacyjnym punktem wieczoru był grill. Świetna zabawa na której zawarło się wiele nowych znajomości.
Dzień piąty 17.05.2013
Koniec. Wzięliśmy jeszcze udział w dniu sportu. Po czym nadszedł time to say goodbay. Długie pożegnanie, wzajemne podziękowania i wyrażenie nadziei, iż współpraca między szkołami będzie się nadal dobrze układać. No i pojechaliśmy, ale na razie nie do domu tylko do galerii handlowej na małe zakupy. Po czym rozpoczęliśmy tą właściwą podróż do domu. Była bardzo przyjemna i zakończyła się około północy pod szkołą. Podsumowując, cały wyjazd uznaje za bardzo udany. Uważam także, że wszystko było perfekcyjnie zorganizowane i bardzo dobrze przemyślane. Według mnie takie wyjazdy są bardzo ciekawe, dają możliwość to poznania nowych ludzi, zawarcia nowych znajomości oraz umożliwiają ćwiczenie języków obcych jakiego nie zapewnia rok nauki w kraju.
Piotr Suchecki

 

Projekt „Schüler lehren Schüler” – auf die Plätze, fertig, los! :)
  Odliczanie dobiegło końca i tak oto wystartowaliśmy!
  W ramach naszego projektu odwiedziliśmy w miniony wtorek pierwszą z zaplanowanych szkół - Szkołę Podstawową nr 9, gdzie spotkaliśmy się z uczniami klasy VI b. Mimo, że była to ostatnia lekcja uczniów tej klasy, nie zabrakło im energii i zapału do pracy. Bardzo ucieszył nas fakt, że z każdym kolejnym zadaniem realizowanym przez naszych uczniów wzrastał w szóstoklasistach duch współzawodnictwa, co przełożyło się na sporą ilość wygranych nagród :) Dziękujemy wszystkim uczniom, którzy z entuzjazmem wzięli udział w naszej lekcji!
  Podziękowania należą się też grupie projektowej, która w pięknym stylu odbyła „chrzest bojowy” :).

Pożegnanie Miltona i Ha
Pożegnanie Miltona i Ha

MAKE A STEP - nasi goście z Wietnamu i Brazylii

  Wizyta naszych zagranicznych gości dobiegła końca. Ha i Milton zostawili po sobie bardzo pozytywne wrażania, zapamiętamy ich jako niesamowicie przyjaznych, kreatywnych i otwartych młodych ludzi! Nasi uczniowie sporo się od nich nauczyli, ale jak podkreślają studenci, oni również wyjeżdżają bogatsi o wiele nowych doświadczeń. Życzymy Ha i Miltonowi samych sukcesów w dalszej pracy z polską młodzieżą!

Zapraszamy do lektury gazetki szkolnej, w której znajduje się wywiad z naszymi gośćmi.

Uwaga! Ruszają zajęcia dodatkowe z języka niemieckiego z panią Mandy Garbe!

   Drodzy uczniowie! Przed Wami świetna i niepowtarzalna okazja do szlifowania swoich umiejętności z języka niemieckiego z jego rodowitą użytkowniczką, panią Mandy Garbe! Zajęcia zaczynają się jutro, tj. we wtorek o godz. 15:20 w sali nr 18.

 

NIE PRZEGAP TAKIEJ OKAZJI! MOŻESZ WIELE ZYSKAĆ!

 

Wywiad z asystentką Comeniusa z Niemiec, panią Mandy Garbe

1. Wie kam es dazu, dass du in unsere Schule gekommen bist?

Der Zufall hat mich nach Ostrów gebracht. In erster Linie habe ich mich für das Comenius-Programm beworben. Bei dieser Bewerbung ist es nicht möglich konkrete Wünsche bezüglich einer Stadt anzugeben, man kann lediglich Länder in Europa auswählen. Da ich gern nach Polen wollte, habe ich es als Favoriten genannt und das Gimnazjum Nr. 1 wurde mir zugeteilt.

2. Wie lange planst du hier zu bleiben und welche Ziele möchtest du erreichen?

Ich werde bis zum Ende des Schuljahres, d.h. bis Juni 2013, bleiben. In dieser Zeit möchte ich die Schüler für das Fremdsprachenlernen motivieren und ihnen Deutschland näher bringen. Sowohl im Unterricht als auch in Arbeitsgemeinschaften möchte ich sie für die deutsche Kultur und Sprache begeistern und ihnen beim Lernen behilflich sein.

3. Welche Interessen hast du?

Meine persönlichen Interessen sind fotografieren, lesen, ins Kino und auf Konzerte gehen. Außerdem reise ich gerne und vor einem Jahr habe ich angefangen Klavier zu spielen.

4. Wie gefällt Dir unsere Schule und was hältst du von den Schülern?

Das Gimnazjum Nr. 1 gefällt mir bisher gut. Der Unterschied zu einer deutschen Schule ist nicht besonders groß. Die Schüler sind überwiegend sehr nett und interessiert. Ich hoffe, sie werden in Zukunft gut mit mir zusammen arbeiten und Spaß am Sprachen lernen haben.

5. Ist dieser Besuch dein ersten Aufenthalt in Polen?

Die Assistenszeit hier in Ostrów ist bereits mein dritter Aufenthalt in Polen. Ich habe 2005 drei Monate in Kraków im Rahmen des Leonardo da Vinci Programms gearbeitet und 2010/2011 habe ich für ca. 9 Monate in Wrocław gelebt und dort einen Europäischen Freiwilligendienst gemacht. Nach dem Ende meines Studiums hat mich nun wieder die Reiselust nach Polen gebracht

6. Was gefällt dir an Polen?

Seit ich in Kraków war, hat mich das Land gefesselt. Polen hat eine lange und spannende Geschichte und viele Orte im Land erzählen davon. Die Natur ist abwechslungsreich – vom Meer bis zum Gebirge ist alles vorhanden. Es gibt viele spannende Orte zu entdecken und deren Geschichte zu erfahren. Für mich strahlt Polen einen gewissen Charme aus, d.h. es ist ein sehr lebendiges Land, dass sich seinen eigenen Weg in die Moderne sucht!

7. Wie findest du die Menschen in Polen?

Den Menschen denen ich bisher begegnet bin, waren immer sehr freundlich und an meiner Person interessiert. Immer wieder begeistert mich die Gastfreundschaft. Außerdem gefällt mir das Improvisationstalent – irgendein Weg wird immer gefunden um Dinge umzusetzen.

 

Und noch eine Überraschung! :)  Załączamy także polską wersję :)

1. Jak to się stało, że trafiłaś do naszej szkoły?

To przypadek spowodował, że jestem w Ostrowie. Wszystko zaczęło się od faktu, że ubiegałam się o udział w programie Comenius. Przy składaniu wniosku o asystenturę Comeniusa nie można nazwać miasta wyboru; można za to wybrać kraj europejski, do jakiego chciałoby się pojechać. Ponieważ Polska była moim faworytem, podałam jej nazwę we wniosku i tak oto trafiłam do Gimnazjum nr 1.

2. Jak długo planujesz u nas zostać i jakie cele chciałabyś osiągnąć?

Zostanę tutaj do końca roku szkolnego, tj. do czerwca 2013. W tym czasie chciałabym zmotywować uczniów do nauki języków obcych i wzbogacić ich wiedzę o Niemczech. Chciałabym zainteresować uczniów językiem niemieckim i niemiecką kulturą. Chcę im także pomagać w nauce. Zamierzam realizować te cele zarówno podczas lekcji jak i na spotkaniach pozalekcyjnych.

3. Czym się interesujesz?

Szczególnie chętnie fotografuję, czytam, chodzę do kina i na koncerty. Poza tym chętnie podróżuję, a przed rokiem zaczęłam także grać na pianinie.

4. Jak podoba Ci się nasza szkoła i co sądzisz o uczniach?

Moje dotychczasowe wrażenia o Gimnazjum nr 1 są pozytywne. Nie zauważam szczególnie dużych różnic w stosunku do szkoły niemieckiej. Uczniowie są najczęściej bardzo mili i zainteresowani. Mam nadzieję, że będą ze mną wkrótce chętnie pracować i że nauka języków ze mną sprawi im radość.

5. Czy to Twoją pierwszą wizytą w Polsce?

Asystentura w Ostrowie jest już moim trzjcim pobytem w Polsce. W 2005 pracowałam przez 3 miesiące w Krakowie w ramach programu Leonaro da Vinci, a w roku szkolnym 2010/2011 pracowałam przez 9 miesięcy we Wrocławiu w ramach Wolontariatu Europejskiego. Po zakończeniu studiów moje zamiłowanie do podróżowania przywiodło mnie ponownie do Polski:)

6. Co podoba Ci się w Polsce?

Czuję się urzeczona krajem od mojego pobytu w Krakowie. Polska ma długą i ciekawą historię i wiele miejsc w kraju o niej opowiada. Natura jest urozmaicona – jest tutaj wszystko, od morza po góry. Jest tu wiele ciekawych miejsc do odkrycia i poznania ich historii. Dla mnie Polska emanuje swoistym urokiem, tzn. jest pełnym życia krajem, który podąża własną drogą ku nowoczesności!

7. Co sądzisz o ludziach w Polsce?

Ludzie, których dotąd spotkałam byli zawsze bardzo przyjaźni i zainteresowani moją osobą. Nieustannie zachwyca mnie polska gościnność. Poza tym podoba mi się talent improwizacyjny – zawsze znajdzie się sposób aby czegoś dokonać.

Wizyta niemieckiego gościa z Instytutu Goethego
  We wtorek gościł w naszej szkole pan Michael Falz, który jest ekspertem ds. nauczania języka niemieckiego. Wizyta gościa miała związek z projektem „Schüler lehren Schüler”, jaki realizujemy we współpracy z Instytutem Goethego w Warszawie.
  Nasz pomysł powstał z pasji i chęci popularyzacji języka niemieckiego. Jego naturalną konsekwencją będzie poszerzenie kompetencji językowych uczniów uczestniczących w projekcie. W ramach wyżej wymienionej akcji planujemy tak przygotować uczniów z grupy projektowej, aby mogli oni przeprowadzić w oparciu o materiały udostępnione przez Instytut Goethego barwne lekcje języka niemieckiego wśród uczniów uczęszczających do szkół podstawowych. Jest nam bardzo miło, że forma naszego przedsięwzięcia znalazła uznanie w oczach zespołu Instytutu Goethego, czego efektem były wspomniana wizyta. Pan Falz poprowadził warsztaty dla uczniów przygotowujących się do prowadzenia lekcji, prezentując m.in. różnorodne formy i metody pracy na zajęciach.
  Przygotowania czas zaczynać! :)

Współpraca polsko-niemiecka
  Gimnazjum nr 1 gościło w dniach 27.09. do 29.09. 8-osobową delegację z Staatliche Regelschule Bürgerschule Sonneberg z Turyngi w Niemczech.


  W skład delegacji weszli: dyrektor szkoły, pan Wilfried Luther, 3 nauczycieli oraz 4 uczniów. Nadrzędnym celem wizyty było omówienie możliwości współpracy obu szkół i ustalenie wspólnych działań. Cel spotkania został zrealizowany, gdyż zaplanowany został polsko-niemiecki projekt, który zostanie zrealizowany jeszcze w bieżącym roku szkolnym.


  Goście uczestniczyli także w zajęciach lekcyjnych z języka angielskiego, niemieckiego i wychowania fizycznego i ocenili wysoko ich jakość. Uczniowie spotkali się również na warsztatach malarskich, których celem było stworzenie w polsko-niemieckich grupach obrazów symbolizujących oba kraje. Zarówno młodzież z Niemiec, jak i ta z Gimnazjum nr 1 wykazała się sporym talentem artystycznym, czego efektem są 2 piękne obrazy dekorujące salę językową. Wielkie wrażenie wywarła na gościach także hala gimnastyczna.


  Niewątpliwym atutem wizyty była dla uczniów Gimnazjum nr 1 również możliwość komunikacji w języku niemieckim z jego rodzimymi użytkownikami.

Wzięliśmy udział w projekcie „Deutsch-Wagen-Tour”
  Tak, jak zapowiadaliśmy, kolorowe auto wraz z pogodnymi paniami lektorkami działającymi w projekcie „Deutsch-Wagen-Tour” odwiedziło dziś naszą szkołę! Wiedzieliśmy, że panie Justyna i Karolina przeprowadzą z nami nietypowe zajęcia z języka niemieckiego, lecz nie mieliśmy pojęcia, że będą aż taaaaaaaak przygotowane! Materiały, jakie panie ze sobą przywiozły mieściły się w – bagatela - sześciu lub siedmiu pełnych po brzegi kufrach.
  Panie przeprowadziły zajęcia w klasach Ib i Ic, obecnych było na nich także kilku uczniów z klasy IIa. Różnorodne gry i zabawy, podobnie jak otrzymywane nagrody budziły nie tylko zainteresowanie, lecz także wiele pozytywnych emocji, co można zobaczyć na załączonych zdjęciach:).


A oto kilka relacji uczniów:
„Zajęcia z Deutsch-Wagen-Tour są bardzo pouczające, ciekawe i dają jednocześnie możliwość spędzenia czasu w miłej atmosferze.” – Iza, klasa IIa
„Zajęcia są świetną sprawą, gdyż są one ciekawe, zabawne, panuje miła atmosfera. Można się nauczyć wielu nowych rzeczy. Polecam serdecznie!” - Ania, klasa Ic
„Ciekawe zajęcia, miła atmosfera, dowiedziałam się dużo nowych rzeczy, które mnie zaciekawiły. Panie zachęciły mnie do nauki języka niemieckiego. Polecam!” – Aleksandra, klasa Ic
„Lekcja z Deutsch-Wagen-Tour to gry i zabawy, które mnie zainteresowały i poprzez które można szybciej i łatwiej nauczyć się języka niemieckiego.” – Maja, klasa IIa
„Całej klasie bardzo się podobało. Uczyliśmy się języka niemieckiego poprzez gry i zabawy, takie jak np. „Bingo” w j. niemieckim czy „Der dumme Heinrich” i wiele innych. Za dobrze zrobione zadanie dostawaliśmy nagrody typu: koszulki z logo projektu, piłeczki, długopisy, kubki itp… Cała klasa stwierdziła, że nie mielibyśmy nic przeciwko następnym takim lekcjom:).” – Natalia i Juliana, klasa Ib


DZIĘKUJEMY WAM ZA PEŁEN ZAPAŁU UDZIAŁ W ZAJĘCIACH !
Wkrótce informacja o wizycie także na blogu DWT (zakładka Weblog):
www.deutsch-wagen-tour.pl

 

Goście z Filipin i Egiptu

W dniach 14-18 maja 2012 r. Gimnazjum nr 1 gości studentów z Filipin i Egiptu. W ramach projetu "MAKE A STEP" wolontariusze prowadzą zajęcia w języku angielskim. Polscy uczniowie poznają kulturę i życie państw gości. Uczniowie przyjęli ich bardzo serdecznie, a zajęcia prowadzone przez studentów cieszą się olbrzymim zainteresowaniem. Z wypowiedzi studentów:

IMMANUEL: Polska to bardzo ładny kraj. Ludzie są mili i bardzo przyjaźnie nastawieni do nas. Uczniowie, z któryi prowadzimy zajęcia wykazują wysoki poziom opanowania języka angielskiego. Uczą się chętnie zwrotów i pieśni z naszym rodzimych krajów. Praca z nimi jest dla nas wielką przyjemnością.

STEPHANIE: Polacy są otwarci i przyjaźni. Bardzo polubiam uczniów, z którymi prowadzę zajęcia. Uczniowie są aktywni, kreatywni, pomocni, świetnie się dogadujemy. Nasz pobyt w skzole umożłiwia mi poznanie Waszej kultury. Cieszę się, że tu jestem.

Asystentura Comeniusa

Miło nam poinformować, iż Gimnazjum nr 1 im. Polskich Noblistów w Ostrowie Wielkopolskim bierze udział w programie "Asystentura Comeniusa". W roku szkolnym 2011/2012 gościmy w naszej szkole asystentkę tego programu panią Marię Bidmon. Pani Bidmon jest niemką, w szkole będzie prowadzić lekcje języka niemieckiego i języka angielskiego. Jej pobyt daje możliwość uczniom kontaktu z rodzimym użytkownikiem języka niemieckiego, z udziałem asystentki zamierzamy rónież przeprowadzić rónież ciekawe projekty językowe.

Wywiad z Marią Bidmon

1. Sagen Sie uns ein paar Worte über sich selbst. Natürlich nur das, was Sie uns verraten wollen. Ich heiße Maria Bidmon und wohne in der Stadt Bremen, das liegt im Nordwesten von Deutschland. Ich habe im Juli 2011 mein Studium als Französisch- und Englischlehrerin abgeschlossen. Ich mag Fremdsprachen und ich reise gerne und habe schon viele europäische Länder kennengelernt.

2. Wie ist es dazu gekommen, dass Sie nach Polen und gerade an unsere Schule gekommen sind? Nach meinem Abitur war ich zum ersten Mal in Polen. Ich war 6 Monate im Rahmen des Europäischen Freiwilligendienstes in Kłodzko und mir haben die Menschen, das Land und die Sprache gut gefallen. Nun habe ich mein Studium beendet und mich für ein europäisches Austauschprogramm (COMENIUS) als Lehrerassistentin für das Land Polen beworben. Frau Grochowska hat sich für eure Schule um eine Assistentin beim europäischen COMENIUS-Austauschprogramm beworben und die COMENIUS-Organisation hat dann entschieden, dass ich an eure Schule komme.

3. Wie haben Sie die ersten Wochen Ihrer Assistenzzeit verbracht? Ich bin jetzt seit drei Wochen in Polen und bin in eurer Schule bei verschiedenen Lehrern vor allem im Deutschunterricht mitgegangen. So habe ich den Unterricht an eurer Schule kennengelernt und mir auch schon einige Schülernamen gemerkt.

4. Wie stellen Sie sich (bzw. wie planen Sie) Ihren Aufenthalt an unserer Schule vor? Können Sie Bereiche nennen, auf die Sie sich bei der Arbeit mit den Schülern konzentrieren werden? Ich möchte den Schülern viel über Deutschland und den Alltag in Deutschland erzählen, zum Beispiel über die deutsche Schule, deutsches Essen und aktuelle deutsche Musik. Ich möchte euch beim Deutschlernen und beim Deutschsprechen helfen und eure Fragen beantworten. Zum Teil werde ich auch im Englischunterricht mitarbeiten.

5. Wie lange werden Sie bei uns bleiben? Ich werde ein halbes Jahr am Gimnazjum nr. 1 bleiben.

6. Was gefällt Ihnen in Polen (Land) und an Polen (Leute) besonders? Die Menschen in Polen sind sehr gastfreundlich und hilfsbereit. Das merke ich besonders im Alltag, wenn ich schwierige Dinge auf Polnisch zu erklären versuche. In diesen Fällen sind die meisten Polen geduldig und viele freuen sich, dass ich ihre schwierige Sprache lerne! Die verschiedenen Landschaften in Polen finde ich sehr schön. Außerdem gibt es viele interessante Städte – von den Großstädten gefallen mir vor allem Kraków, Wrocław und Gdańsk.

7. Sie sprechen gut Polnisch. War es einfach für Sie, die Sprache zu erlernen? Haben Sie ein „Lieblingswort“, dass besonders schwierig auszusprechen ist? :) Für Deutsche ist Polnisch eine sehr schwere Sprache – genauso wie für die Polen Deutsch eine schwere Sprache ist. Es ist für mich eine große Herausforderung Polnisch zu lernen, aber ich mag die Sprache sehr und lerne sie gerne. Mein Ziel ist es, dass ich meine Sprachkenntnisse in den nächsten Monaten noch verbessern kann, so dass ich mich im Alltag noch besser verständigen kann. Am liebsten mag ich die Wörter, die für Deutsche sehr schwer auszusprechen sind. Das sind Wörter mit vielen „rz“ und „cz“ und „sz“, zum Beispiel rzeczywiście und oczywiście.

8. Und als letzte Frage: gibt es etwas, was Sie unseren Schülern/unserer Schulgemeinschaft sagen möchten? Ich möchte den Schülern vermitteln, dass es wichtig ist Fremdsprachen zu lernen, um mit Menschen aus anderen Ländern kommunizieren zu können. Dabei ist es am Wichtigsten sich verständigen zu können und es ist egal, wenn man Fehler macht. Das merke ich als Polnischlernende jeden Tag. Europa wird weiter zusammenwachsen und dafür ist es wichtig, dass die Menschen sich untereinander verständigen können. Wir bedanken uns herzlich für das Gespräch und oczywiście wünschen Ihnen, dass Ihr Aufenthalt in Ostrów zumindest so angenehm ist, wie Ihr erster Besuch in Polen. P.S. Wenn wir beim Wort oczywiście sind, dann fällt es uns ein, dass seine deutsche Version selbstverständlich auch oft ein „Lieblingswort“ für die Polen ist.

1. Proszę powiedzieć nam kilka słów o sobie. Oczywiście tylko to, co zechce nam Pani zdradzić. Nazywam się Maria Bidmon i mieszkam w Bremen – miasto to leży w północno-zachodniej części Niemiec. W lipcu 2011 ukończyłam studia pedagogiczne na kierunkach filologii francuskiej i angielskiej. Lubię języki obce i chętnie podróżuję; odwiedziłam już wiele krajów europejskich.

2. Jak doszło do tego, że przyjechała Pani do Polski i że trafiła Pani właśnie do naszej szkoły? Po tym jak zdałam maturę odwiedziłam Polskę po raz pierwszy. Wtedy był to 6-miesięczny pobyt w Kłodzku. Byłam tam w ramach wolontariatu europejskiego i polubiłam tutejszych ludzi a także kraj i język. Tak więc gdy tylko skończyłam studia, złożyłam wniosek o możliwość uczestnictwa w programie „Asystentura Comeniusa” i ubiegałam się o przyznanie mi miejsca w szkole polskiej. Pani Grochowska również złożyła wniosek o przyznanie Gimnazjum Nr 1 asystentki językowej w ramach europejskiego programu wymiany Comenius i tak oto doszło do tego, że to właśnie ja przybyłam do Waszej szkoły. .

3. Jak spędziła Pani pierwsze tygodnie swojej asystentury? Jestem w Polsce i Waszej szkole od 3 tygodni i towarzyszyłam już kilku nauczycielom (szczególnie uczącym języka niemieckiego) podczas ich zajęć. Dowiedziałam się już więc, jak wyglądają lekcje w Waszej szkole i zapamiętałam też imiona niektórych uczniów.

4. Jak wyobraża Pani sobie lub planuje swój pobyt w naszej szkole? Proszę wymienić obszary, na których skoncentruje się Pani w pracy z uczniami. Chciałabym sporo opowiedzieć uczniom o życiu codziennym w Niemczech, np. o niemieckiej szkole, niemieckim jedzeniu i aktualnej niemieckiej muzyce. Chciałabym Wam także pomóc w nauce języka niemieckiego i w posługiwaniu się nim, a także odpowiedzieć na Wasze pytania. Częściowo będę uczestniczyć również w lekcjach języka angielskiego.

5. Jak długo zostanie Pani z nami? Spędzę w Gimnazjum Nr 1 pół roku.

6. Co podoba się Pani szczególnie w naszym kraju i w Polakach? Ludzie w Polsce są bardzo gościnni i chętni do pomocy. Zauważam to szczególnie w życiu codziennym, gdy próbuję wytłumaczyć trudne rzeczy w języku polskim. W takich przypadkach większość Polaków okazuje cierpliwość, a wielu z nich cieszy się, że uczę się ich trudnego języka! Za piękne uważam także zróżnicowanie polskich krajobrazów. Poza tym jest tutaj wiele interesujących miast – z tych większych szczególnie podobają mi się Kraków, Wrocław i Gdańsk.

7. Mówi Pani nieźle po polsku. Czy opanowanie naszego języka było dla Pani łatwe? Czy ma Pani może jakieś „ulubione” słowo, które jest szczególnie trudne do wymówienia? :) Dla Niemców język polski jest bardzo trudnym językiem – podobnie jak dla Polaków język niemiecki. Nauka polskiego jest dla mnie dużym wyzwaniem, jednak lubię ten język i uczę się go chętnie. Moim celem na najbliższe miesiące jest podniesienie poziomu moich umiejętności językowych tak, abym mogła swobodniej porozumiewać się w życiu codziennym. Najbardziej lubię słowa, których wymowa jest dla Niemców bardzo trudna. Są to słowa z wieloma „rz“, „cz“ lub „sz“, np. rzeczywiście czy oczywiście.
8. I na koniec: czy jest coś, co chciałaby Pani powiedzieć naszym uczniom/naszej społeczności uczniowskiej? Chciałabym przekazać uczniom, że nauka języków obcych jest ważna, bo umożliwia komunikowanie się z mieszkańcami innych krajów. Najważniejsza jest przy tym umiejętność porozumiewania się, a to czy robimy błędy staje się nieistotne. Jako osoba ucząca się języka polskiego zauważam to każdego dnia.Europa stale się rozrasta i dlatego ważne jest, aby ludzie mogli porozumiewać się między sobą.Bardzo dziękujemy za rozmowę i oczywiście życzymy, aby Pani pobyt w Ostrowie był co najmniej tak samo przyjemny jak Pani wcześniejszy pobyt w Polsce. P.S. Gdy jesteśmy przy słowie oczywiście, to przyszło nam właśnie do głowy, że jego niemiecka wersja selbstverständlich jest często również „ulubionym” słowem dla Polaków
© Klaudia Rusek, Monika Sobala (obie na zdjęciu) i Ewa Mucha-Lewicka